Niestety, skład zespołu pozostanie bez zmian. To kolejny cios dla Kubicy i fanów.
Niestety, skład zespołu pozostanie bez zmian. To kolejny cios dla Kubicy i fanów.
Sytuacja, która rozegrała się 13 lat temu wydaje się być zmorą dla obecnego zespołu Red Bulla i gwiazdy Maxa Verstappena.
Niedzielny wyścig nie obył się bez emocji i kraks wywołanych obifitymi opadami deszczu.
Tor jest znany Robertowi z racji wygranej w ramach European Le Mans Series na tej właśnie pętli. To kolejna szansa dla polskiego zawodnika.
Pod naciskiem Ferrari, Alfa Romeo Racing postanowiło wprowadzić do zespołu drugiego zawodnika rezerwowego – Calluma Ilotta.
Wyścig był okazją, by sprawdzić się przed oficjalnym startem serii wielogodzinnych wyścigów Le Mans.
To świetna okazja by przetestować i doszlifować swoją formę przed startami w serii European Le Mans!