Klatka w sportowym samochodzie to konieczność, wymaga tego Międzynarodowa Federacja Samochodowa. Jeżeli więc masz zamiar startować w rajdach, potrzebujesz tego elementu. Chcesz poznać jego budowę i dowiedzieć się, ile może wynieść koszt montażu klatki bezpieczeństwa w pojeździe? W takim razie czytaj dalej!
Zacznijmy jednak od tego, kiedy w ogóle będzie potrzebna klatka samochodowa, bo niewielu wie, że już na KJS-ach jest to element zalecany przez organizatorów. Jeśli więc masz zamiar startować w tego typu zawodach, warto na nią postawić. Kiedy jednak jest konieczna? Już na wyższych rangą wyścigach – będą to Driftingowe Mistrzostwa Polski czy Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Oczywiście wymóg tego elementu w pojazdach nie musi być tłumaczony, chodzi przecież o względy bezpieczeństwa. Kierowcy podczas jazdy z dużymi prędkościami są narażeni na wypadki, a takie dachowanie z klatką to zwiększenie szans na wyjście z wypadku bez szwanku.
Wygląd samej klatki, ale także jej budowa to nieco skomplikowana konstrukcja. Bazowo to kilka podstawowych elementów, ale dużo zależy od wersji. Najprostsza klatka samochodowa to ta składająca się z pałąka głównego, który zazwyczaj znajduje się mniej więcej na środku klatki, pałąka przedniego, którego położenia nie trzeba tłumaczyć. Od pałąka przedniego odchodzą dwa podłużne elementy łączące przód ze środkiem. Tylna część to dwie podpory kończące całą konstrukcję.
Pałąk główny montowany jest zaraz za przednimi fotelami kierowcy i pasażera, jego podstawowym zadaniem jest ochrona dachu przed nadmiernym wgnieceniem podczas dachowania. Pałąk przedni z kolei ma za zadanie chronić dolną część ciała kierowcy i pasażera przed wypadkiem czołowym. Rury pałąka przedniego łączące go z tym głównym znajdują się także z boku auta, zaraz przy drzwiach. Ich zadaniem jest oczywiście zabezpieczenie kierowcy i pasażera przed uderzeniami bocznymi. Warto zaznaczyć, że pałąk przedni i główny mają po dwie podpory łączące je z podwoziem pojazdu. Dodając do tego dwie podpory z tyłu, otrzymujemy 6-punktową klatkę bezpieczeństwa, która jest wymagana przez Międzynarodową Federację Samochodową. To jednak nie wszystko, bo następnym wymaganym elementem jest przynajmniej jedna rura poprzeczna, która najczęściej montowana jest pomiędzy tylną podporą a pałąkiem głównym. Dzięki temu w przypadku uderzenia bocznego klatka pod naciskiem nie złoży się. Co więcej, warto zainwestować w kilka elementów poprzecznych, przekłada się to automatycznie na większe bezpieczeństwo.
Budowa klatki bezpieczeństwa może się nieco różnić w przypadku poszczególnych modeli. Wiele zależy od samego pojazdu, między innymi roku, z którego pochodzi homologacja samochodu. Wtedy klatkę rozszerza się o dodatkowe elementy. Będą to przede wszystkim konkretniejsze wzmocnienia, takie jak zastrzały drzwi. Co ważne, kiedy w zawodach obok kierowcy występuje pasażer, takie zastawy muszą się znaleźć po dwóch stronach.
Przepisy przedstawione przez FIA mówią o minimalnych wartościach grubości ścianek rury, czy jej przekroju. Międzynarodowa Federacja Samochodowa określiła także skład materiałów, z jakich powinny być wykonane klatki bezpieczeństwa. Producenci podczas ich produkcji muszą wziąć pod uwagę dwie kwestie – wytrzymałość i masę. Dlatego najczęściej stosuje się stal z domieszką węgla, która jest ciągniona na zimno. Oczywiście wartości minimalne nie muszą być warunkiem wyboru wysokiej jakości klatki. Najlepiej stawiać na grubsze rury i wytrzymalsze stopy, jeśli tylko budżet na to pozwala. No właśnie, ile kosztują klatki bezpieczeństwa?
Na wstępie należy zaznaczyć, że mogą się one różnić w zależności od modelu samochodu, czy roku jego produkcji. Większe, starsze auta będą wymagały droższych klatek o grubszych rurach, a co za tym idzie – ich cena będzie wyższa. Jak udało nam się sprawdzić w kilku profesjonalnych sklepach internetowych oferujących wysokiej jakości klatki bezpieczeństwa od renomowanych producentów, ceny zaczynają się już od kilku tysięcy złotych. Najtańsza kosztuje nieco ponad 4 tysiące, górny pułap zamyka się w cenie kilkunastu tysięcy złotych za klatkę bezpieczeństwa. Oczywiście są modele tańsze, których koszt wynosi od 1,5 do 3 tysiące złotych – spełniają minimalne wymagania FIA, ale nic poza tym. Warto stawiać na trwalsze, bezpieczniejsze, niestety nieco droższe klatki.
(fot. pixabay.com)
