W ramach zlotu odbyła się czasówka na torze w toruńskim MotoParku pn. Mercedes Mini Trophy, w której wzięło udział aż 40 uczestników. Był to limit przyjęty przez organizatorów, bo chętnych do zmierzenia się z asfaltową pętlą Toru Toruń było jeszcze więcej. Była to jednocześnie druga runda szerszego cyklu torowego Mercedes Trophy, odbywającego się przy okazji serii Track Day Trophy i Time Attack Trophy. Maksymalna ilość zawodników, 16, wzięła udział w wyścigach równoległych na dystansie 1/8 mili – Mercedes Mini Sprint. W tym przypadku zawodnicy walczyli w parach metodą pucharową, czyli przegrywający odpadał, a zwycięzca pojedynku przechodził do dalszego etapu rywalizacji.
Do faworytów Mercedes Mini Trophy od początku należeli kuzyni – Karol i Szymon Kalbarczykowie (obaj W203 C230 Kompressor Sportcoupe), którzy bardzo dobrze znają toruński tor, choćby z racji na regularny udział w cyklach Time Attack Trophy i Track Day Trophy. Obaj są też aktualnymi mistrzami pucharu Mercedes Trophy. Na zakończenie ubiegłorocznego cyklu zajęli w nim ex aequo pierwsze miejsce. Co więcej, Karol w kwietniu zwyciężył w pierwszej rundzie tej markowej serii, która odbyła się na Autodromie Pomorze pod Gdańskiem.
Faworyci faktycznie nie zawiedli i zajęli dwa pierwsze miejsca w time attackowej próbie. Rywalizacja pomiędzy nimi niemal zawsze jest bardzo zacięta. Nie inaczej było i tym razem. Karol pokonał Szymona o raptem 0,08 sekundy! Zwycięzca w nagrodę poza pucharem otrzymał szkolenie w zakresie sportowej jazdy u boku znanego kierowcy rallycrossowego, kilkukrotnego wicemistrza kraju w tej dyscyplinie, mającego na swoim koncie również starty w mistrzostwach Europy RX – Roberta Czarneckiego.
Co istotne, szkolenie praktyczne w ramach akademii Czarnecki Racing School zostanie zrealizowane w toruńskim MotoParku na posiadanych przez nią fachowo przygotowanych do sportu Mercedesach W202. Trzecie miejsce w czasówce zajął Maciej Czernicki (W204 C63 AMG). Tuż za podium uplasował się Kornel Popowicz. Piątą lokatę zajął jeden z drifterów prezentujących swoje umiejętności podczas zlotu i realizujący co-drive’y Drift Taxi – Mateusz Krawczyk. Były mistrz i wicemistrz serii Drift Trophy w próbie na czas uczestniczył za kierownicą swojego driftowozu, czyli Mercedesa 190 z silnikiem AMG. Pierwszą dziesiątkę, która zdobyła punkty do klasyfikacji generalnej pucharu Mercedes Trophy 2022, uzupełnili: Szymon Łopuski, Janusz Chrościelewski, Tomasz Stopka, Tomasz Moskal i Jakub Dobrzyński.
Emocji nie brakowało także podczas rywalizacji w wyścigach równoległych na dystansie 1/8 mili, czyli w konkurencji Mercedes Mini Sprint. Najszybsza na tym krótkim odcinku była Marta Mika, startująca… elektrycznym modelem EQS. W finałowej potyczce nieco szybciej minęła linię mety od Macieja Czernickiego. Kierowca C63 AMG wywalczył jednak w ten sposób drugie trofeum w trakcie tego dnia, po pucharze za trzecie miejsce w czasówce. W boju o trzecie miejsce spotkali się Dariusz Nowak (W203) i Krystian Knozowski (W211). Szybszy okazał się ten pierwszy – kierowca C-klasy.
W ramach zlotu odbyło się też szereg konkurencji rekreacyjnych, jak np. 13. Mistrzostwa Polski w Rzucie Moherowym Beretem, Mistrzostwa w Rzucie Oponą czy Strong Teams Cup – zespołowa rywalizacja polegająca na drużynowym przeciąganiu ciężarówki. Nie brakowało również konkursu z wiedzy o marce Mercedes-Benz, jej historii i produkowanych autach. Wydarzenie trwało dwa dni i w jego ramach odbył się też szereg wystaw samochodów w różnych częściach Torunia. Łącznie w ich trakcie zaprezentowały się aż 353 auta z różnych okresów produkcji – począwszy od siedemdziesięcio- i sześćdziesięcioletnich znakomicie odrestaurowanych legend, przez szereg kultowych youngtimerów i popularnych nowoczesnych modeli, a skończywszy na najnowszych maszynach niemieckiego producenta.
Informacja prasowa
Tekst: Tomasz Niejadlik
Fot.: Paweł Orchowski (Perseid foto)