Brytyjczycy nieoczekiwanie natrafili na problemy z bolidem już na samym początku tegorocznego sezonu. To wszystko w dobie rewolucji technicznej królowej motorsportu.
Biorąc pod uwagę problemy techniczne, zwycięstwo Lewisa Hamiltona w inauguracyjnym Grand Prix Bahrajnu jest o tyle bardziej imponujące. Rzadko który kierowca dokonałby takiego wyczynu.
Szefowie zespołu Mercedesa zdają sobie sprawę w jak trudnej sytuacji się znaleźli – poświęcając zbyt dużo czasu i uwagi modelowi W12 mogą nie być w stanie należycie przygotować bolidu na przyszły rewolucyjny sezon.
Wszystkie zespoły muszą zbilansować zasoby, jakie posiadają w związku ze zmianą w sezonie 2022. Nikt nie może sobie pozwolić na to, by nie notować dobrych wyników w tym roku. Z drugiej strony, przepisy wchodzące w życie za kilka miesięcy będą obowiązywać przez kilka lat. Jeśli zaczniesz nową erę F1 od straty do rywali, to trudno będzie ją nadrobić.
przekazał szef Mercedesa, Toto Wolf, na łamach serwisu motorsport.com
(Fot. Pixabay)