Pierwszy start w amatorskim wyścigu? O tym warto pamiętać

Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis
Pierwszy start w amatorskim wyścigu? O tym warto pamiętać

Planujesz wziąć udział w wyścigu? Świetny pomysł! Sprawdź jednak, co powinieneś zrobić, by odpowiednio się do niego przygotować.

Wyścigi samochodowe to naprawdę piękny sport, ale żeby czerpać z niego należytą przyjemność i przy okazji nie stanowić zagrożenia dla siebie i innych, należy się do takiego startu odpowiednio przygotować. Co najważniejsze, nie chodzi tutaj tylko o sam samochód – choć oczywiście jest to kwestia nie do pominięcia – ale również o nas samych. Co więc powinniśmy zrobić przed pojawieniem się zielonej flagi?

Przygotuj odpowiednio swoje auto

Wspominaliśmy już, iż odpowiednio przygotowany samochód jest kwestią nie do pominięcia, więc od tego oczywiście powinniśmy zacząć. Pojazdy przystosowane pod wyścigi znacznie różnią się od pojazdów, które na co dzień poruszają się po drodze. Oczywiście chodzi tutaj o moc silnika, układ zawieszenia czy mniejszą masę, lecz nie można pominąć też kwestii bezpieczeństwa.

Najczęściej auta przystosowane pod wyścigi posiadają wiele usprawnień, które pozwalają na bezpieczne ściganie się. Chodzi tu między innymi o wzmocnioną konstrukcję samej ramy, klatkę bezpieczeństwa dla kierowcy czy o odpowiednie systemy, które pozwolą zawodnikowi na sprawne uwolnienie się z auta po wypadku. Zanim więc ruszymy na tor, musimy zadbać o dobre przystosowanie naszych czterech kółek do takich zmagań.

Trening fizyczny nieodłączną częścią

W przypadku wyścigów samochodowych nie można ot tak wsiąść do auta i ruszyć z boksów. Podczas ścigania się bowiem musimy mierzyć się z o wiele większymi przeciążeniami, a także ogromnym wysiłkiem fizycznym, na który składa się wysoka temperatura w kabinie, ogromne skupienie i brak możliwości zrobienia sobie przerwy na złapanie oddechu. Zawodowi kierowcy przechodzą często przez naprawdę mordercze treningi, które mają pozwolić na wytrzymanie pełnego dystansu wyścigu w jak najlepszej kondycji. Amatorzy jednak również muszą się odpowiednio przygotować.

Warto jest więc przygotować w odpowiedni sposób nie tylko samochód, ale również i nasze ciało. Treningi nastawione na kondycję, a także na wytrzymałość naszych rąk oraz mięśni karku oraz szyi mogą okazać się naprawdę pomocne.

Jeśli tylko możesz, przećwicz nitkę toru

By osiągać dobre czasy i nie ryzykować, iż nasz wyścig skończymy na bandzie lub w pułapce żwirowej, powinniśmy najpierw dobrze poznać tor, na którym przyjdzie nam się ścigać. Jeżeli jest to dobrze znany obiekt, jak na przykład tor w Poznaniu, trening w symulatorze może okazać się naprawdę pomocny. Dzięki temu poznasz profil zakrętów, optymalne miejsca hamowania oraz orientacyjny czas, który może być dla Ciebie punktem odniesienia na żywo.

Jeżeli zaś nie zdołasz znaleźć żadnego symulatora, który oferuje Ci nitkę toru, na którym będziesz jechał, możesz spróbować wykupić wjazd „w cywilu”. Dzięki temu również będziesz w stanie dobrze poznać tor, na którym przyjdzie Ci się ścigać, a to niewątpliwie pomoże Ci w starciu z konkurencją.

Zdj. główne: Pascal Richier/unsplash.com

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*