Utytułowany polski zawodnik i biznesmen powrócił za stery swojej maszyny po okropnie długiej przerwie spowodowanej wybuchem pandemii COVID-19. W swoim „debiucie”, Rafał Sonik zajął drugie miejsce w Rajdzie Kazachstanu, a teraz podzielił się swoimi planami.
Rafał Sonik przyznał, że Rajd Kazachstanu dał mu podwójny powód do radości. Uradowała go zarówno możliwość powrotu do startów, jak i fenomenalny wynik, który przybliża Polaka do wywalczenia dziesiątego zwycięstwa w Pucharze Świata.
Tegoroczny Rajd Kazachstanu charakteryzował się przede wszystkim niespodziewanie obfitymi opadami deszczu, które dały o sobie znać podczas przedostatniego dnia rajdu. Zwiększona wilgotność przeobraziła trasę w zupełnie nowy odcinek.
Na domiar złego, w końcówce wyścigu pojawiły się także rozmiękłe wydmy, które jeszcze bardziej podkręciły poziom trudności rajdu. Niemniej jednak, pomimo piętrzących się problemów, Rafał Sonik ostatecznie wywalczył świetne drugie miejsce.
(Fot. materiały prasowe rafalsonik.pl)