Organizatorzy Grand Prix Rosji, mimo ryzyka epidemiologicznego zamierzają wpuścić kibiców na wyścig. We wrześniowych zawodach oczekują aż 30 tys. fanów.
Do tej pory fani królowej motorsportu mogli jedynie marzyć o zobaczeniu z bliska Grand Prix w sezonie 2020. Prawdą jest, że organizatorzy mieli w planach wpuścić kibiców już na przełomie lipca i sierpnia, jednak wzrost zachorowań na koronawirusa pokrzyżował im plany.
Tymczasem, bilety na rosyjskie Grand Prix trafiły do sprzedaży. Wyścig zaplanowano na 27 września. Promotorzy rozgrywek oczekują trybun zapełnionych przynajmniej w połowie.
Co ciekawe, do sytuacji nie odniosła się jeszcze Formuła 1. Warto przypomnieć, że szefostwo rozgrywek wprowadziło w tym roku specjalne procedury mające na celu ograniczyć ryzyko związane z zarażeniem COVID-19. Dla przykładu – zespoły występujące w wyścigach zostały poproszone o zmniejszenie załogi obecnej na torach F1.
(fot. unsplash.com)