Ross Brawn, dyrektor sportowy Formuły 1, jest przekonany, że koncern Hondy nie rozstaje się na dobre z królową sportów motorowych. Na poparcie swoich słów przywołuje wielokrotne powroty Japończyków.
Jak już wcześniej informowaliśmy, Honda ogłosiła zaprzestanie produkcji silników w F1 pod koniec przyszłego roku. Powodem odejścia japońskiego koncernu miało być skupienie się na ekologicznych technologiach. Decyzja zarządu jednego z gigantów motoryzacyjnych dziwi, ponieważ przez ostatnie lata Honda wydała ogromne sumy pieniędzy na rozwój technologii.
Jednakże, dyrektor sportowy Formuły 1, a zarazem szef zespołu Hondy w latach 2007-08 przekonuje, że historia lubi zataczać koło, czego dowodem ma być to, że japońska marka nigdy nie rozstała się z F1 definitywnie. Dalej Brawn przewiduje powrót Hondy w roku 2026, kiedy to wejdą nowe przepisy dotyczące jednostek napędowych.
(Photo by Ferhat Deniz Fors on Unsplash)