Nietypowe pojazdy, stare auta z przaśnym tuningiem. Tak można określić imprezę, która jest znana na całą Polskę, czyli popularne Wrak Race.
To, na czym głównie opierają się zawody Wrak Race, to znakomita zabawa. Właśnie ten element jest podstawą rozrywki, gdzie pierwszoplanową rolę odgrywają zniszczone auta, nawierzchnia szutrowa i sterta ułożonych opon zabezpieczających obserwatorów i wyznaczających dokładny kierunek wyścigu. Są zwykle rozgrywane na zamkniętym torze, a jedną z reguł, która wyróżnia ten format, jest to, że dozwolony jest kontakt między poszczególnymi pojazdami, co często prowadzi do nieoczywistych rozstrzygnięć rywalizacji i przede wszystkim zapewnia ogromną dawkę emocji.
Dodatkowym atutem wyścigów jest również to, że można w nich startować samodzielnie lub z partnerem – nawigatorem. Dzięki temu rozgrywka jest dzielona przez dwie osoby.
Może się wydawać, że ze względu na rodzaj tej rozrywki, restrykcyjne zasady nie są stałym elementem rywalizacji. Nic bardziej mylnego. Pomimo tego, że Wrak Race to zdecydowanie najbardziej oryginalne zawody motoryzacyjne w kraju, nie może zabraknąć odpowiednich zasad i wytycznych, które nie tylko wpływają na bezpieczeństwo publiczności i kierowców, ale także dodają dodatkowego smaku rywalizacji.
Po pierwsze, warto zaznaczyć, że nad formą Wrak Race nie stoi żadna organizacja, która jest centralnym organem całego przedsięwzięcia. Pomimo tego, na niemal wszystkich imprezach w kraju można spotkać się z konkretnymi zasadami i wytycznymi, które charakteryzują to wydarzenie. Jednym z nich jest na pewno to, że pomiędzy zawodnikami jest dozwolony kontakt, co jest często wykorzystywane, na przykład w trakcie wyprzedzania. Co dzieje się wtedy, gdy jakiś wrak zostanie uszkodzony? Usunięcie takiego pojazdu nie jest łatwe, dlatego na niemal każdych zawodach są również obecne specjalne pojazdy, tzw. spychacze, które w bardziej lub mniej profesjonalny sposób są wyposażone w specjalne zderzaki spychające uszkodzony wóz ze ścieżki prowadzącej do mety.
Sama meta nie jest tak oczywistym punktem, jak ma to miejsce w przypadku klasycznych zawodów. To, czy dany kierowca lub zespół wygrał, jest zależne od ilości wykonanych okrążeń w ciągu piętnastu lub trzydziestu minut. Oznacza to, że nie prędkość jest głównym wyznacznikiem zabawy, ale umiejętność sprawnej jazdy, unikania niebezpiecznych zderzeń lub niepozostawianie złudzeń przeciwnikom, kto ma mocniejszą jednostkę.
Jak wspomniano wcześniej, rywalizacja odbywa się na specjalnym utwardzonym torze, gdzie trasę wyznaczają sterty opon. Sami uczestnicy rywalizacji, są zwykle dzieleni na konkretne grupy, a ich ilość zależy od tego, ile pojazdów jest w stanie pomieścić tor. Jeżeli chodzi o format zmagań, to poszczególne etapy są zwykle podzielone na segmenty takie jak kwalifikacje, półfinały i finały.
W trakcie czytania zasad wyścigów Wrak Race może się pojawić pytanie, w jaki sposób tak naprawdę są klasyfikowane auta? Tutaj również jest szereg zasad. Podstawową jest to, że wartość samochodu nie może być wyższa niż 1000 zł. Jedynymi elementami, które nie są brane pod uwagę w trakcie wyceniania wartości, są części wpływające na bezpieczeństwo uczestników, czyli na przykład sportowa kierownica, klatka lub fotel kubełkowy. Samochody nie mogą również mieć instalacji gazowej, napędu na cztery koła lub nie mieć dachu – auta typu cabrio nie mogą wziąć udziału.
Skoro już wiadomo, jak powinny wyglądać samochody biorące udział w rywalizacji, to warto przyjrzeć się podziałowi na klasy. Są to kolejno MadMax/Proto, Rally i Seria/Cywil. Pierwsza z nich charakteryzuje się tym, że auta biorące udział w wyścigach są największe, a wyglądem przypominają futurystyczne maszyny właśnie z filmu Mad Max. Druga odmiana to samochody nieco mniej modyfikowane, ale wciąż spełniające podstawowe wytyczne, a trzecia dotyczy aut, które na co dzień poruszają się po ulicy i nie zostały znacznie przerobione.
(fot. Christian.Norwik/ Wikipedia)
