Trening cardio czy siłowy? Co jest ważniejsze dla kierowcy?

Autor:
Data publikacji:
Kategoria:
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis
Trening cardio czy siłowy? Co jest ważniejsze dla kierowcy?

Dla kierowcy wyścigowego najważniejszą kwestią jest wytrzymałość organizmu. Skrajne temperatury, sporo straconej wody w trakcie wyścigu i stres mogą go osłabić. Organizm można jednak wzmocnić. Sprawdź jak!

Mówi się, że to ćwiczenia wydolnościowe, czyli cardio, budują wytrzymałość i kondycję. Jest to jednak błędne przekonanie. Jogging, interwały, czy ćwiczenia HIIT to świetny dodatek do ćwiczeń siłowych. Nie zbudują jednak takiej wydolności organizmu i nie wzmocnią go w taki sposób jak ćwiczenia siłowe. Nie chodzi tutaj o budowanie masywnej sylwetki, kierowcy rajdowemu na pewno by to nie pomogło. Chodzi o wytrzymałość, siłę i wydolność – taki organizm poradzi sobie w trakcie nawet najbardziej wymagających rajdów, które często trwają po kilka godzin. Już po początku artykułu wiesz, że trening siłowy będzie lepszym rozwiązaniem, choć doskonałym dodatkiem do niego będzie cardio. Czas więc przejść do zagadnienia, jakie ćwiczenia powinieneś wykonywać. Podpowiemy, co robić na siłowni, ale i w domu w formie kalisteniki (trening siłowy z obciążeniem własnego ciała). 

Trening siłowy – ćwiczenia na siłowni

Tutaj sprawa jest dość prosta. Wystarczy kilka ćwiczeń, które sprawią, że najważniejsze partie mięśniowe Twojego ciała zostaną wzmocnione. Dla kierowcy rajdowego bardzo ważnymi ćwiczeniami będą te budujące siłę i wytrzymałość mięśni karku i rąk. Chodzi tutaj głównie o podciągnięcia, po pewnym czasie z dodatkowym obciążeniem. Ręce możesz ćwiczyć z pomocą hantli lub sztangi, zwykłe spięcia powinny w zupełności wystarczyć. Pamiętaj o konsekwentnym dokładaniu kolejnych kilogramów. Oczywiście nie możesz zapomnieć o mięśniach pośladków, nóg – martwy ciąg i przysiady ze sztangą będą tutaj idealnymi ćwiczeniami. Tak naprawdę to wszystko zostanie wzmocnione, plecy, ręce, nogi i pośladki będą silniejsze i bardziej wytrzymałe. Brzuch? Ćwiczenie, jakim jest martwy ciąg, sprawi, że po pewnym czasie na siłowni i odpowiedniej diecie zobaczysz różnicę w tej części ciała. Ćwiczenia siłowe wykonuj maksymalnie trzy razy w tygodniu. Najlepiej ćwicz całe ciało na każdej sesji. Możesz także podzielić trening na górną i dolną część ciała.

Kalistenika progresywna – świetny wybór dla kierowcy rajdowego

Na samym początku może Ci się wydawać prosta, ale uwierz, taka nie jest. Kalistenika progresywna buduje siłę i wytrzymałość dziesiątek, jak nie setek mięśni w Twoim ciele. Podstawowe ćwiczenia? Pompki, przysiady, dipy i podciąganie. To w zupełności wystarczy. Najważniejsza jest tutaj technika ćwiczeń, a także zwiększanie obciążenia. Z pomocą kalisteniki nie zbudujesz niewiarygodnie wielkich mięśni, ale przecież nie o to w tym chodzi. Twoja wytrzymałość w skrajnie wyczerpujących rajdach wzrośnie i to naprawdę szybko! Poczujesz się lepiej, będziesz wyglądał lepiej, Twoje życie zmieni się na lepsze. Mówi tak każdy, kto spróbował i ciągle kontynuuje swoją przygodę z kalisteniką progresywną. Kiedy własna masa ciała nie będzie dla Ciebie żadnym wyzwaniem, spokojnie zrobisz kilkadziesiąt pompek, czy podciągniesz się 20 razy za jednym razem – dołóż obciążenie lub wykonuj wariacje tych ćwiczeń. Spróbuj pompek z nogami na podniesieniu, spróbuj robić pompki wolniej, pod koniec postaw na pompki na rękach. W podciąganiach zwiększaj obciążenie lub przejdź do Muscle Up, czyli podciągnięcia zakończonego wyrzutem ciała w górę, aż połowa Twojego ciała będzie nad poręczą. Przysiady zaczynasz od tych zwykłych, kończysz na Pistol Squadach – czyli głębokich przysiadach na jednej nodze. Do dipów po prostu dorzucaj obciążenie. 

Co z tym cardio?

Trening wydolnościowy również jest ważnym elementem przygotowań dla kierowcy rajdowego. Powinien być jednak dodatkiem do ćwiczeń siłowych. Cardio ma za zadanie poprawić kondycję i nieco wytrzymałość, ale niczego więcej w Twoim ciele nie poprawi. Warto biegać, czy wykonywać treningi interwałowe, ale raz, dwa razy w tygodniu – częściej nie ma sensu. Ponadto cardio może być idealnym rozwiązaniem, kiedy masz przerwę w treningu siłowym, aby żaden dzień nie był dniem straconym.

(fot. pixabay.com)

Udostępnij:

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*